Jest takie powiedzenie, że miłość nie zna granic. Gdybyście poznali Sandrę i Jovana, zrozumielibyście, jak bardzo jest prawdziwe. Ona – Polka, on – Niemiec, ich związkowi nie przeszkodziło ani różne pochodzenie, ani nawet pandemia. Ten ślub w pałacu Jelenia Góra będę wspominał jako pełen emocji, wzruszeń, miłości, śmiechu, zachwytu, ale też luzu. Pozwólcie, że Wam opowiem.

 

Nic, co ludzkie nie jest mi obce, czyli jak wygląda ślub humanistyczny okiem fotografa?

Pracując jako fotograf ślubny, widziałem i słyszałem już bardzo wiele par przysięgających sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Jednak moment, w którym to Sandra i Jovan patrzyli sobie w oczy, składając przysięgę na resztę życia – poruszył mnie chyba najbardziej. Przede wszystkim dlatego, że przysięgę napisali sami, a jej słowa odzwierciadlały ich relację. Cieszę się, że mogłem uchwycić ten moment w kadrze, bo takich wzruszeń nie przeżywa się na co dzień. Patrząc na tych dwoje, trudno nie mieć wrażenia, że są bardzo silni, a ich uczucie przetrwa wszystko.

Ślub w plenerze Jelenia Góra zorganizowali w nietuzinkowy sposób. Wybrali piękny pałac, położony w urokliwym miejscu, a ceremonia odbyła się w duchu humanistycznym. Nie przeszkodziły w tym ani pandemia, ani granice państw. Ściągnęli rodziny, przyjaciół i w kameralnym gronie najbliższych przeżyli najpiękniejszy dzień swojego życia. Jesteście ciekawi, jak to było możliwe?

 

Ślub w czasie pandemii – idealne rozwiązania na kameralną uroczystość

Nie udało się od razu… Ślub pierwotnie był zaplanowany na 2020 r. jednak trzeba było przełożyć ze względu na szalejącą na świecie pandemię. W dodatku sporo gości pochodzi z Niemiec, a przeprawa przez granice tylu osób naraz była bardzo trudna. Sandra i Jovan musieli więc poczekać, ale doczekali się. Ich propozycję na ślub w plenerze, Jelenia Góra przyjęła z otwartymi ramionami i w pięknym okolicznościach przyrody mogli wreszcie powiedzieć sobie „tak”. Dla mnie to piękny symbol, jak wiele przeciwności losu jesteśmy w stanie znieść w imię tego, co dla nas ważne.

 

Marzy się Wam Ślub w pałacu? Jelenia Góra – tutaj znajdziecie odpowiednie miejsce

Nie wspomniałem jeszcze o wnętrzu, jakie młodzi wybrali na wesele, a to nie byle jakie miejsce. Postanowili bowiem zorganizować ślub w pałacu. Jelenia Góra skrywa całkiem sporo takich zabytków, więc jeśli i Wam marzy się uroczystość w takim stylu, na pewno znajdziecie w okolicy wymarzoną salę. Nie myślcie jednak, że pałacowe wnętrza i historyczna podniosłość zdominowała to wesele. Wprost przeciwnie – Sandra i Jovan są bardzo pozytywnymi i uśmiechniętymi osobami. Taka też była ta impreza.

 

Wyjątkowa sesja plenerowa w Jeleniej Górze

Nie mogłem nie wykorzystać okazji, że spotykaliśmy się w tak klimatycznym miejscu, dlatego jeszcze w trakcie wesela, tuż przed zachodem słońca, wyrwałem młodych na sesję plenerową. Zrobiliśmy zdjęcia odzwierciedlające to, jaką Sandra i Jovan są parą: jednocześnie piękne, majestatyczne i pełne spontanicznego uśmiechu, romantyczne, a z drugiej z dużą dawką humoru i przymrużeniem oka. Nie próbowałem nawet sztucznie wpasowywać ich w jakąś wymyśloną kompozycję. Chciałem złapać w kadr to, jacy są, żeby patrząc na swoje zdjęcia ślubne, widzieli siebie, a nie nieznaną parę z magazynu dla nowożeńców. Cieszę się, że mi się to udało. I Was zapraszam na takie sesje!

FOTOGRAF W JELENIEJ GÓRZE Fotograf Jelenia Góra Fotograf Jelenia Góra fotograf w Jeleniej Górze