Weronika i Łukasz - Sesja Narzeczeczeńska
Z Weroniką i Łukaszem spotkaliśmy się bez wielkiego planu, bez wachlarza pozycji do odhaczenia. Miałem tylko jedno założenie – żeby fotografie opowiadały o nich. Nie o ładnych pozach, nie o „romantycznych kadrach z Pinteresta”. Chciałem pokazać ich energię, to, kim są razem – bez filtrów i szablonu.
Zaczęliśmy w ich mieszkaniu – do dyspozycji mieliśmy niewielki pokój, może dwanaście metrów i wymyślaliśmy na bieżąco różne rzeczy, czasem dziwne i głupie ale dzięki temu powstały zdjęcia takie z pomiędzy tych pomysłów. Następnie zmieniliśmy klimat na nieco bardziej industrialne otoczenie. Trochę śmiechu, trochę czułości. Dokładnie tak, jak lubię. Nie szukam idealnych póz. Szukam ludzi – ich osobowości, temperamentu, tego małego “czegoś”, co sprawia, że zdjęcia są o nich, a nie “jakieś ładne zdjęcia pary”. I właśnie dlatego warto robić sesję narzeczeńską – ale tylko wtedy, gdy oboje tego chcecie. Kiedy macie ochotę się trochę otworzyć i zaangażować. Nie dla „ćwiczenia przed ślubem”, tylko dla siebie. Bo jeśli podejdziecie do tego z luzem, to oprócz fajnych zdjęć zostanie wam po prostu dobre wspomnienie.
Sesja narzeczeńska z nutą offroad'u - Kamila i Michał
Gdzieś daleko poza utartym szlakiem, dokładnie tam zabrali mnie Kamila i Michał na sesję. Takie miejsca uwielbiam najbardziej, szczególnie, że to takie Ich miejsce. Odrobina Offroadu na sesji narzeczeńskiej? Serio? Oczywiście że tak! Idealnie, bo każdy z nas lubi takie zabawy. Było poważnie, niepoważnie, było czule, a wszystko to idealnie się zbalansowało i takie właśnie powstały zdjęcia.





















Sesja narzeczeńska - W&K
Już niebawem koniec! I początek!
Czas narzeczeństwa, to niewątpliwie piękny okres w życiu, jednak nie oszukujmy się nie może trwać wiecznie i naprawdę warto dokumentować ten czas. Wiktorii i Krzyśka nie powstrzymała zimna jesienna aura przed naszą wspólną sesją. Już niebawem koniec rozdziału pt. narzeczeństwo, małżeństwo nadchodzi!



















Sesja narzeczeńska w Karkonoszach
Robimy mały krok w bok od ślubów, jednak oczywiście pozostajemy w miłosnych klimatach. Z Eryką i Damianem mieliśmy od dłuższego czasy niecny plan na naszą sesję narzeczeńską w Karkonoszach, jednak bez widowiskowych gór w tle. Miało być inaczej - klimatycznie i nastrojowo a zarazem z odrobiną szaleństwa . Dzień sesji to jeszcze wspomnienia upałów, na które wszyscy tak narzekali (ja też, przyznaję się! choć teraz żałuję tego) jednak temperatura wody w górskim potoku była - delikatnie ujmując - orzeźwiająca! Naszym zakochanym nie były obce niskie temperatury i mimo to wspólnie poczyniliśmy kilka pięknych zdjęć.
Malwina i Kuba | sesja narzeczeńska we Wrocławiu
Marta i Piotr | sesja narzeczeńska we Wrocławiu
Sesja narzeczeńska Zimą | Rudawy Janowickie
































